adriene_evans

dziewczyny

Do, Ty szczęściaro Ja bym chciała pojechać do USA Ale na najbliższe kilka lat to nawet na wypad do Leszna na zakupy się nie zapowiada

tzw_madzia

Oo, super Do! Generalnie, Stany mnie ani troche nie pociagaja, ale pojechac na 3 miesiac, zobaczyc i wrocic to swietna sprawa

Ojjeeeej, Gosia
Tak tak, lepiej szczegolow nie zdradzaj, bo ciarki przechodza na sama mysl...

Hmmm, zakupy Ja ostatnio nic nie moge znalezc fajnego. Tylko jeden sweter kupilam na zakupach. Cos ze mna nie tak, chyba szukam nie tam gdzie mam Ale widzialam totalnie zajebista skorzana kurtke, na ktora mnie nie stac Normalka

Wczoraj bylam na zajeciach w jakims skansenie, rysunek etnograficzny robic i musialam sie wbic do zagrody z owcami... To sie nie spodobalo baranowi XD Dobrze, ze byl przywiazany

adriene_evans

Ja ostatni raz na zakupach byłam w poniedziałek i sobie kupiłam płaszcz na zime i takie fajne kozaczki Co dziwne, wczoraj u fryzjera przeglądałam jakąś gazetę i były prawie identyczne kozaki za 230zł a ja swoje kupiłam za 43zł

parasite33

Jestem teraz biedactwem i z przyjemnością zbieram wszystkie przytulenia i te sprawy.
Hmmm... Skąd ja to znam? Też mam wrażenie, że nic fajnego nie ma w sklepach, albo są niewystarczająco fajne, żeby za nie zapłacić. Dlatego łudzę się, że jak pojadę do Wrocławia to coś kupię. A jak nie, to niezaprzeczalnie oznaka, że się starzeję.
Brzmi interesująco.

~DresdenDoll~

Leszno! Dawno tam nie bylam.

Wy sie tak nie ekscytujcie bo nie wiadomo jeszcze czy to w ogole wypali Ale jak tak to obiecuje pocztowki

Moja matka pracowala kiedys w skansenie. I w Cepeli. Cepelia jeszcze istnieje?

Anoriza

moja z kolei byla instryktorem wf w miejskim osirze, pacowala w banku i w urzedzie miasta i gminy, by skonczyc na wojskowej bibliotece, a nastepnie kancelarii w BRI.. Typowa Irena, zadnej pracy sie nie boi, a i malo co to Kwiatkowska by byla..

Cepelia? Co ty. Juz dawno nie ma.

AC_love

no to chyba oczywiste



Dorota - twoja mama też ma na imię Irena??

Anoriza

tak jakos wyszlo..

tzw_madzia

Jak to nie ma Cepelii? Jest Nawet dwa sklepy sa kolo mnie, ktore codziennie oblegaja Niemcy

Swoja droga moja mama tez pracowala kiedys w Cepelii
A tak poza tym to mieszkam na przeciwko muzeum etnograficznego... te studia to chyba jekies przeznaczenie bylo

~DresdenDoll~

Miejmy nadzieje ze zawodowo skonczysz lepiej niz moja matka Nie to zebym Cie jakos tutaj probowala dolowac ale jej ta etnografia jakos fenomenalnie sie nie skonczyla

AC_love

nudno mi

~DresdenDoll~

Mi tez. Jak cholera.

AC_love

dobra, wyjde z psem i pode lulać bo jutro nie wstanę. Branoc

Anoriza

w takim razie ja jakas niedoinformowana jestem..

tzw_madzia

Spoko, ja juz sie sama podolowalam swojego czasu...
Tak prawde mowiac to NIENAWIDZE etnografii. Etnografii Polski znaczy sie. I w tym muzeum obok bylam moze ze 2 razy. Na szczescie etnografia Polski to teraz tylko jeden semestr na 5 lat studiow, ktory mam juz za soba.
Ja sie raczej skupiam na studiowaniu tego drugiego czlonu nazwy mojego kierunku- czyli antropologii kulturowej i pod to dobieram przedmioty. I te studia sa naprawde ciekawe. Co i tak nie onacza ze wiaze z tym jakies wielkie nadzieje na przyszlosc. Nie wszyscy moga w zyciu robic tylko to co lubia ("As the philosopher Jagger once said, 'You can’t always get what you want.'" ) Dlatego od przyszlego roku dobieram sobie drugi kierunek, bardzej praktyczny i przyziemny

Nudno Wam? Ja sie kurcze musze wreszcie wziac do roboty... Siedze na YT a tu kupa tekstow czeka :/