lafcia

Ona biedna sie tak meczyla zeby znalezc sposob zeby mu powiedziec i to jakie on mial tam zdanie na temat ciazy itd to wcale jej w tym nie pomoglo..


Oh to bylo priceless! Od maksymalnej euforii do miny jakby mu cale powietrze uszlo....swoja droga super James zagral te reakcje... Totalny szok...



No a potem poszedl do Rurej..... Ale jej tam powiedzial po tym jak sie Ruda zapytala czy gdyby Haley nie byla w ciazy to mialaby szanse...Not for a second!

A potem mu jeszcze Dan namieszal w glowie...po tym jak udawal przed Haley ze jest ok z tym ze zostanie dziadkiem...



Jak Haley tu mowila ze wszyscy jej gratuluja tylko nie Nathan i ze myslala ze wiadomosc o dziecku bedzie jednak dla niego wazniejsza niz wiadomosc o stypendium...












Wogole Haley slicznie wygladala w tym odcinku....Talking about women glowing when they're pregnant...