Anoriza

Wśród wielu programów wiedzy obywatelskiej jest program przygotowany przez Centrum Edukacji Obywatelskiej - Kształcenie Obywatelskie w Szkole Samorządowej, w skrócie KOSS. Program KOSS spełnia wymogi podstawy programowej i może być realizowany w klasach I, II i III gimnazjum.
Program KOSS jest popularny i zyskał pozytywną opinię, przede wszystkim dlatego, że nauczyciele stosują aktywizujące metody nauczania. Uczeń na lekcjach traktowany jest podmiotowo, uwzględniane są jego możliwości i potrzeby edukacyjne. Celem zajęć, jest nie tylko przekazywanie wiedzy, lecz także przygotowanie i ułatwienie absolwentom uczestnictwa w życiu społecznym i zawodowym. Osiągniemy ten cel wyposażając uczniów w przydatne dla nich umiejętności:
planowanie, organizowanie i ocenianie własnego uczenia się;
skuteczne komunikowanie się w różnych sytuacjach;
efektywne współdziałanie w zespole;
rozwiązywanie problemów w twórczy sposób;
Nauczyciel świadomie rezygnuje z dominującej roli i staje się osobą odpowiedzialną za kształtowanie procesu uczenia się, organizującą pracę tak, by umożliwić dzieciom i młodzieży samodzielne poznanie ,i osiąganie pożądanych celów.
Centrum Edukacji Obywatelskiej przygotowało program, który odpowiada na oczekiwania zmieniającej się rzeczywistości. Nauczanie w szkole nie może ograniczać się tylko do zdobywania informacji, ważne są także umiejętności w które wyposażymy naszych uczniów.

~DresdenDoll~

Huh???

Ok uroczy przedmiot... Powiedzcie jak sie tylko czegos na nim nauczycie
Tak! To bylo PO! Dzieki - nie wiem czemu platala mi sie nazwa Obrona Cywilna

Coz goraco wspolczuje - szkola to nudna instytucja nastawiona na masowa produkcje niezdolnych do samodzielnego myslenia, ale jakze "produktywnych" czlonkow spoleczenstwa

Studia to samo... Kumpela wlasnie sie ledwo obronila bo smiala zakwestionowac metodologie badania o ktorym pisala...

Anoriza

Po

Anoriza

PO to sie teraz OC nazywa ... Obrona Cywilna

tzw_madzia

Em co do KOSS to 'noł koments'... xD

Natomiast co do PO... POWAGA???? Jeszcze rok temu nazywalo sie PO... No zobacz ledwo opusci sie progi liceum i juz sie czlowiek gubi...

parasite33

Nie. Ja dalej mam PO. Przysposobienie Obronne. ;]

~DresdenDoll~

Serio to zmienilo nazwe? Obrona cywilna - moi rodzice chyba mieli to pod taka nazwa... Jak go zwal tak go zwal ale przedmiot jest swietny. Najlepiej sie czlowiek bawil przy bandazowaniach A i pamietam ze byly takie glupie cwiczenia co robic jak sie w polu znajdzie czlowieka bez nog i rak i czy trzeba przenosi taki kadlubek czy nie W ogole to mialam trzepnieta kobiete od tego przedmiotu, swinia postawila mi 3 bo nie pamietalam jaka jest syrena alarmowa kiedy zrzuca na nas bombe biologiczna...
A macie jeszcze takie klasyczne przedmioty jak plastyka itp? Mialam to jeszcze przez pierwsze dwa lata ogolniaka. Robilismy wycinanki majace niby przedstawiac kontrasty spoleczne... Facet ktory nas uczyl byl artysta - my nie

Annush87

Ja mialam KOSS w 1, 2 i 3 klasie gimnazjum... W 1 i 2 liceum mam PO, a w 3 bede miala WOS ...

A facetaod PO mamy tak swietnego, ze kazdy ma piateczke Ja mam 6

tzw_madzia

Ja plastyke i muzyke to mialam tylko w podstawowce... w gimnazjum przerobili to na sztuke a w liceum juz w ogole dali sobie z takimi 'bajerami' spokoj. I cale szczescie... Wrazen bylo dosyc juz po samym PO... (to zmienili ta nazwe czy nie? )
Chyba zawsze nauczyciele tego przedmiotu sa jacys ekscentryczni xD Moj twierdzil ze jak ktos dostanie salmonelli to nie musi do lekarza isc... No coz :/ A tak, bandazowanie wymiata, albo te, jak to tam bylo... Azymuty?

Co do KOSSu to pierwsze slysze, za to WOS oczywiscie znam

~DresdenDoll~

Azymuty! No jasne! Jak moglam zapomniec o azymutach! Lazilo sie dookola szkoly a potem uciekalo do Lazienek bo mielismy blisko
Muzyke zakonczylam w 8ej klasie, potem w ogolniaku juz nie mialam
8 klasa to teraz 1-a gimnazjum? Konczylam przed reforma wiec nie za bardzo sie znam...

RuSiA

nieee, PO nie zmienilo nazwy, moja babaka za to sie Mlot nazywa lol, aha i nie mowi dzien dobry tylko "dzien dobry sloneczka" heeh dzisiaj dostalam szczegolowe info co mam zakuopc w aptece razem z wymiarami bandazów, gazikow, chust itd.

8 klasa to teraz II gimnazjum

a moja plastyka w gim. to polegala na tym ze przychodzil pan i mowil "temat dowolny". nogi na stol czytal "zycie na goraco"

haha pisalam dzisiaj mature probna z chemii, czuje sie mega glupia

hahaha KOSS, tego nie mialam

ogolnie hasło dnia: haha

tzw_madzia

U mnie ogolne haslo dnia: Buuuuu!

Calyaly dzien siedze przed kompem i opracowuje sobie stronke KLANU (spoko, nie tego serialu )

Haha, po probnej maturze z chemi czulam sie glupia tak samo jak Ty ale jeszce glupsza poczulam sie po normalnej

Taaa, azymuty byly zabawne... mi nasz wspanialy pan profesor kazal wyznaczyc azymut na ciezarowke za oknem, ja wyjelam kompas a ciezarowka odjechala

~DresdenDoll~

Wow matura z chemii? Chyba dobrze sie stalo ze zdawalam stara mature bo nowej bym pewnie nie zdala... Z chemii mialam wprawdzie 6 ale to tylko dlatego ze inna klasa miala zawsze sprawdziany przed nami wiec mielismy czas opracowywac gotowce A no i kobieta uwielbiala nasza grupe! Jak nie chcialo nam sie nic robic to proponowalysmy jej mycie probowek Jeszcze fajniej bylo na fizyce - robilo sie referaty o czarnych dziurach itp. Byla jazda! Tylko z francuskiego mielismy jedna trzepnieta babe ktorej bali sie wszyscy lacznie z naszym wychowawca
Wlasciwie to wiecej mam wspomnien z liceum niz ze studiow. Na moim roku byla garstka fajnych osob... Reszta to niunie i rojalisci (pseudo burzuje francuscy argh...).

tzw_madzia

Ding, ding... czas na nowy thread

RuSiA

zalozylam
http://fanforum.com/showthread.php?p...43#post6367743